Serce i głowa, czyli jak Kostaryka zaskoczyła Urugwaj
Półfinalista mundialu 2010 zaczął od porażki 1:3 z Kostaryką. W czwartek mecz o wszystko z Anglią. Urugwaj zagra już z Luisem Suarezem.
– Nie tak miało wyglądać to spotkanie. Takich błędów jak dziś nie popełniliśmy w ciągu ostatniego roku – nie ukrywał selekcjoner Urugwaju Oscar Washington Tabarez. – Zagraliśmy źle, nie zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Po grudniowym losowaniu grupę D z trzema byłymi mistrzami świata (nigdy wcześniej się to nie zdarzyło) natychmiast okrzyknięto grupą śmierci, ale nikt chyba się nie spodziewał, że po pierwszej kolejce liderem tabeli będzie Kostaryka. Reprezentacja, której największym sukcesem był awans do 1/8 finału mundialu 1990. Łupem mieli się podzielić Anglicy, Włosi i Urugwajczycy. – Żadnego z tych zespołów jeszcze nie pokonaliśmy. Może to jest ten moment –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta