W Brazylii rosną polskie firmy
Gospodarka | Kraj staje się celem dla naszych spółek szukających możliwości rozwoju za granicą.
Adam Woźniak
Firmy przyciąga m.in. możliwość dalszej ekspansji na pozostałe państwa Ameryki Południowej. – Brazylia to bardzo duży kraj i szybko rozwijający się rynek. Warto korzystać z jego potencjału – twierdzi Jarosław Michniuk, prezes zarządu Selena FM, której spółka Sulamericana działa w Brazylii od 2004 roku. Produkuje pianki poliuretanowe, uszczelniacze i klej, które sprzedaje przeszło 600 klientom w 19 stanach (w tym największym sieciom marketów budowlanych). Swoje wyroby eksportuje także do Argentyny, Urugwaju, Chile i Meksyku.
Plany ekspansji na brazylijski rynek ma Synthos, który w 2017 roku chce uruchomić tam zakład produkujący kauczuk. Docelowo firma chce w nim produkować ok. 80 tys. ton kauczuku rocznie. Koszt inwestycji sięgnie 170 mln dol. Synthos już podpisał warunkowe porozumienia z producentami opon Michelin i Pirelli na dostawę kauczuków do ich brazylijskich zakładów. Jak podaje Pracownia Badań Rynków Zagranicznych, w pierwszych trzech kwartałach 2013 roku sprzedaż opon do nowych samochodów wzrosła w Brazylii w porównaniu z poprzednim rokiem o 9 proc., a tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta