Z Dutkiewiczem PO tylko zyska
Grzegorz Schetyna mógłby kandydować do Senatu – mówi Jackowi Nizinkiewiczowi szef dolnośląskiej PO Jacek Protasiewicz.
"Rzeczpospolita": Wraca pan?
Jacek Protasiewicz, przewodniczący PO na Dolnym Śląsku, były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego: Nigdy nie odszedłem z krajowej polityki. Od dawna planowałem powrót z Brukseli, a sprawy przyspieszyły w związku z incydentem we Frankfurcie.
Po którym nie dowiódł pan swojej niewinności.
Pewnie bym dowiódł, ale jak informował mnie mój przedstawiciel prawny we Frankfurcie, proces trwałby kilkanaście miesięcy, narażając mnie na koszty polityczne i finansowe.
A pan chce się oczyścić przed wyborami samorządowymi, żeby nie ciążyć PO i móc kandydować w wyborach parlamentarnych.
Nie zdecydowałem jeszcze, czy będę kandydował do Sejmu. Uznałem, że propozycja ugody, którą przedstawiła mi niemiecka prokuratura jest akceptowalna, bo w sensie prawnym daje taki rezultat jak wyrok sądu odrzucający ewentualne oskarżenie.
Nie można powiedzieć, że jest pan niewinny znieważenia celnika, bo niemiecka prokuratura zgodziła się umorzyć postępowanie pod warunkiem, że zapłaci pan 5 tys. euro na cele społeczne.
Na tym polega jej mądrość, że gotowa jest zrezygnować z procesu, którego nie ma pewności wygrać, jednocześnie uzyskując wpłatę na cel społecznie użyteczny. Pogratulować Niemcom, że nie marnują czasu i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta