Karaluchy z Doniecka
„Karaluchy! Karaluchy!". Właśnie w ten sposób mordercy z ludu Hutu określali swoich sąsiadów, a właściwie współplemieńców, z Tutsi.
Nacjonalizm tych pierwszych rodził się przez wiele lat. Był kultywowany przy wsparciu belgijskich władz kolonialnych. Zanim doszło do masowych mordów, Tutsi słyszeli, że są „karaluchami", w szkołach i urzędach. Ich upodlenie wyrażało się więc najpierw w pogardzie.
Dopiero potem doszło do masowych mordów. W Rwandzie w latach 90. zabito maczetami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta