Wiceszef PZPN zostaje w Sejmie
Komisja sejmowa uznała, że Roman Kosecki z PO będzie mógł dalej pełnić mandat posła. Co innego mówiły ekspertyzy prawne.
Albo rezygnacja z funkcji dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego, albo wygaszenie mandatu – takie ultimatum w 2007 roku ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski postawił posłowi PiS Janowi Ołdakowskiemu. – Nie może być instytucji świętych krów – mówił, tłumacząc, że prawo zakazuje łączenia mandatu poselskiego z pracą w jednostkach samorządu terytorialnego. Ostatecznie zdecydował, że Ołdakowski zachowa mandat, jednak tę decyzję poprzedziła polityczna awantura.
Inaczej zdominowana przez koalicję sejmowa Komisja Regulaminowa zachowała się, gdy w podobnej sytuacji znalazł się Roman Kosecki. Oddaliła zarzuty, a Stefan Niesiołowski z PO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta