Przyspieszyło śledztwo w sprawie śmierci Ziętary
Dopiero w środę będzie wiadomo, jakie zarzuty usłyszało dwóch mężczyzn zatrzymanych w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary.
Na razie nie wiadomo, kim są te osoby ani jaki mają związek z morderstwem sprzed lat. Prokuratura Apelacyjna w Krakowie, która prowadzi śledztwo, odmawia informacji ze względu na dobro postępowania. Udało nam się jednak ustalić, że zatrzymani to biznesmeni związani w latach 90. z Wielkopolską.
– Mogę potwierdzić jedynie, że dwie osoby zatrzymano: jedną w Poznaniu, drugą w Warszawie – mówi prokurator Piotr Kosmaty, który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa dziennikarza.
We wtorek prokurator przesłuchał jednego z zatrzymanych. Drugi ma być przesłuchiwany w środę rano. Dopiero po zakończeniu tych czynności śledczy ujawnią, czy i jakie zarzuty postawiono zatrzymanym.
Na początku listopada zarzuty podżegania do zabójstwa Ziętary usłyszał były senator Aleksander G. Nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień.
Jarosław Ziętara był dziennikarzem śledczym „Gazety Poznańskiej". Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy. Do dziś nie odnaleziono jego ciała.