Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

BOR powinien być służbą specjalną

05 lutego 2015 | Publicystyka, Opinie | Ryszard Czarnecki Andrzej Pawlikowski
W 2013 roku na Ukrainie w bezpośrednie otoczenie prezydenta Komorowskiego dopuszczono osobę agresywną, która naruszyła jego nietykalność cielesną – przypominają autorzy
źródło: TVN
W 2013 roku na Ukrainie w bezpośrednie otoczenie prezydenta Komorowskiego dopuszczono osobę agresywną, która naruszyła jego nietykalność cielesną – przypominają autorzy
Ryszard Czarnecki
autor zdjęcia: Tomasz Jodłowski
źródło: Fotorzepa
Ryszard Czarnecki
Andrzej Pawlikowski
autor zdjęcia: Grzegorz Jakubowski
źródło: Fotorzepa
Andrzej Pawlikowski

Zamach na ludzi znajdujących się pod ochroną BOR, nawet jeżeli został udaremniony, należy traktować jako porażkę. Celem działania BOR powinno być niedopuszczenie do wystąpienia jakiegokolwiek stanu zagrożenia – piszą eksperci.

Nowa sytuacja geopolityczna, nowy charakter zagrożeń stawiają przed systemem bezpieczeństwa państwa coraz większe wymagania. W ramach tego systemu niezwykle ważną rolę odgrywa Biuro Ochrony Rządu, formacja o specjalnych zadaniach odpowiadająca za bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie oraz obiektów i urządzeń o szczególnym dla państwa znaczeniu.

Ochrona zapewniana przez tę służbę ma charakter wielopłaszczyznowy, a jej zasadniczym celem jest całkowita neutralizacja zagrożeń, zarówno rzeczywistych, jak i potencjalnych. Nie ma zatem wątpliwości, że instytucja o tak skonstruowanym przez racjonalnego prawodawcę przedmiocie działania winna być faktycznym gwarantem bezpiecznego, ciągłego i stabilnego kierowania państwem.

Katastrofalne zaniedbania

Biuro Ochrony Rządu wymaga głębokiego przemodelowania. Obecny stan biura nie gwarantuje bowiem efektywnej realizacji zadań, o czym świadczą rażące, wręcz katastrofalne „zaniedbania" (eufemistycznie rzecz ujmując) w przygotowaniu wizyty prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej profesora Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w 2010 r.

Nieprawidłowości wystąpiły również w przygotowaniu wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na Ukrainie w 2013 r., gdzie w bezpośrednie otoczenie głowy państwa dopuszczono osobę agresywną, która naruszyła jego nietykalność cielesną. W tym przypadku reakcja ochrony osobistej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10058

Wydanie: 10058

Spis treści
Zamów abonament