Wybory będą 10 maja
Zdaniem opozycji data wyborów faworyzuje Bronisława Komorowskiego.
Otoczony kamerami marszałek Sejmu Radosław Sikorski ogłosił w środę datę wyborów prezydenckich. Odbędą się one 10 maja. Ewentualna dogrywka, jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad połowy głosów, dwa tygodnie później.
Jak podkreślił Sikorski, swoją decyzję podjął po refleksji i wsłuchaniu się w opinię publiczną. – Miałem do wyboru cztery terminy: 1 maja, 3 maja, 10 maja i 17 maja. Zdecydowałem się pójść środkiem polskiej drogi – argumentował, nawiązując do hasła klipu wyborczego Bronisława Komorowskiego sprzed czterech lat.
Zdaniem opozycji ogłoszenie wyborów na 10 maja nie jest przypadkowe i faworyzuje prezydenta. – Ta decyzja była jasna już od dawna. Platforma i Bronisław Komorowski zabiegali o ten termin, bo jest najbardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta