Jak pomóc szoferom i ich szefom
Polscy przewoźnicy nie mają lekko – nie dość, że przegrali batalię o zaliczenie noclegu kierowcy w kabinie tira, to przejeżdżającym przez Niemcy muszą zapewnić wysoką płacę. Są jednak sposoby na ograniczenie tych dolegliwości.
Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów uznał, że zapewnienie kierowcy noclegu w kabinie samochodu ciężarowego, nawet odpowiednio wyposażonego, nie zapewnia noclegu w rozumieniu przepisów o podróżach służbowych. W konsekwencji zdaniem SN przewoźnicy muszą wypłacać kierowcom w transporcie międzynarodowym ryczałt za nocleg w średniej wysokości 40 euro za noc.
Zmiany na Zachodzie
Z drugiej strony niemiecka ustawa o wynagrodzeniu minimalnym (tzw. MILOG) zobowiązuje tego samego przewoźnika do wypłacania polskiemu kierowcy 8,5 euro wynagrodzenia minimalnego za każdą godzinę pracy w Niemczech. Prace nad podobną ustawą trwają też we Francji. Pojawiły się także postulaty objęcia całej branży transportowej jednolitą regulacją europejską.
Te okoliczności pogarszają poziom konkurencyjności polskich firm transportowych. Dotyka to zarówno przewoźników (mniejsze zyski, wyższa konkurencja firm z krajów zachodnich), jak i samych kierowców (mniej zleceń to mniejszy rynek pracy i większa konkurencja wśród szoferów).
Warto zatem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta