Głosy znów będą liczone ręcznie
Po wyborach do Sejmu i Senatu prawdopodobnie znowu będziemy długo czekali na wyniki.
– Wykorzystanie systemu komputerowego podczas jesiennych wyborów parlamentarnych stoi pod znakiem zapytania – ujawnia w rozmowie z „Rzeczpospolitą" sędzia Wojciech Hermeliński, szef Państwowej Komisji Wyborczej.
W 2014 r. wyników głosowania na radnych sejmików wojewódzkich nie można było ustalić przez niemal tydzień, bo źle działał system informatyczny. Jak mówi nam Hermeliński, PKW tworzy od podstaw nowy system. Już wcześniej zdecydowała, że nie wykorzysta go w majowych wyborach prezydenckich, ale teraz okazuje się, że również w późniejszej o prawie pół roku elekcji parlamentarnej głosy mogą być liczone ręcznie.
Dlaczego system jeszcze nie jest gotowy? Przewodniczący PKW obwinia resort finansów, który zwlekał z przekazaniem pieniędzy na ten cel.