Czy poleci z nami pilot
Komputer mógłby zapobiec katastrofie w Alpach – twierdzą specjaliści. Ale takich systemów nie ma.
Zapis z rejestratora lotu w kabinie samolotu Germanwings Flight 9525 zarejestrował jedynie sygnał ostrzegawczy o zbliżaniu się do ziemi i komendę „pull up". Eksperci zwracają uwagę, że w takiej sytuacji maszyną pokierować powinien komputer.
Wymagałoby to jednak technologii, która mogłaby działać podobnie jak stosowane już w samochodach oprogramowanie do unikania kolizji. Jeśli pilot z jakichś przyczyn zignorowałby ostrzeżenia dźwiękowe, oprogramowanie mogłoby przejąć stery i wprowadzić samolot na bezpieczny kurs. W samochodach system jest prostszy, niż byłby w samolotach, ale potrafi już unikać przeszkód włączając hamulce lub utrzymać właściwą odległość od innych pojazdów.
Pomysł na system automatycznego unikania kolizji lotniczych nie jest nowy. Po atakach na wieże World Trade...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta