Nie wszyscy kochają JOW
Jednomandatowe okręgi wyborcze wzmocniłyby dwupodział sceny politycznej i partyjniactwo – ostrzegają politolodzy.
„Paweł Kukiz odniósł wspaniały sukces, a wraz z nim postulat wprowadzenia 460 jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) w wyborach do Sejmu!" – napisał sztab kandydata na jego stronie internetowej. Zmiana systemu wyborczego była bowiem głównym postulatem Kukiza, który w niedzielnych wyborach dostał ponad 20 proc. głosów.
Przejęcie jego elektoratu jest niezbędne do zwycięstwa, więc „otwarcie na JOW" zadeklarował Andrzej Duda, a Bronisław Komorowski obiecuje referendum w tej sprawie.
Czym są JOW? Zgodnie z nazwą oznaczają podział kraju na tyle okręgów, ilu jest posłów – z każdego byłby wybierany jeden polityk....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta