Czerwona linia USA
Szturm separatystów na Mariupol pociągnie za sobą nałożenie przez Waszyngton surowszych sankcji na Rosję – mówi „Rz" zastępca sekretarza stanu USA Antony J. Blinken.
Drugi po Johnie Kerrym dyplomata USA powiedział też naszej gazecie, że od kilku miesięcy to wyłącznie Rosjanie łamią umowę z Mińska, starając się poszerzyć kontrolowany przez prorosyjskich separatystów obszar Ukrainy.
Antony J. Blinken nie chciał powiedzieć, o jakie nowe sankcje może chodzić. Nieoficjalnie wiemy, że USA nie wykluczają wstrzymania importu rosyjskiej ropy oraz odłączenia Rosji od systemu rozliczeń bankowych Swift.
—j.bie.