![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rząd chce, by ziemia pracowała
gospodarka | W gestii armii, agencji kontrolowanych przez państwo i kolejarzy są nadal setki tysięcy hektarów, których te instytucje nie umieją wykorzystać.
zbigniew lentowicz Grażyna Błaszczak adam woźniak
Rząd wyprzedaje ziemię z państwowych zasobów. Pod młotek idą grunty rolne, nieruchomości kolejowe i tereny zbędne wojsku.
Jeszcze w tym roku usprawnieniem wyprzedaży 4,4 tys. ha lotnisk, poligonów i terenów pokoszarowych (2,4 tys. działek, 1,9 tys. budynków o powierzchni prawie 800 tys. mkw.) będzie się zajmowała jedna superagencja. Powstanie z połączenia Agencji Mienia Wojskowego i Wojskowej Agencji Mieszkaniowej.
Do tej pory firmy te rywalizowały ze sobą, więc trudno było skoordynować politykę zbywania niepotrzebnych armii terenów, kiepsko też szło uzyskiwanie działek pod budowę wojskowych kwater.
Ilona Kowalska, szef AMW, uważa, że integracja agencji jest uzasadniona m.in dlatego, iż z roku na rok maleje liczba nieruchomości, które wojsko decyduje się oddawać „do cywila". Projekt regulacji przewiduje, że to Wojskowa Agencja Mieszkaniowa przejmie wszelkie aktywa i pracowników AMW, ale przyjmie nazwę Agencji Mienia Wojskowego. MON spodziewa się, że integracja przyniesie rocznie 20 mln zł oszczędności.
W najbliższych miesiącach transakcje i przetargi AMW będzie przygotowywać i przeprowadzać z marszu podczas integrowania dwóch struktur.
Ułatwieniem w trudnym okresie może być ożywienie na rynku nieruchomości. W ostatnich miesiącach do gry o poarmijne działki wracają poważni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
