Alkoholowy poczęstunek w knajpie to łamanie prawa
PRZEDSIĘBIORCY | Piwo czy wódka oferowane przez właściciela baru bez zezwolenia na sprzedaż alkoholu jako darmowy dodatek do kawy czy chleba ze smalcem to obejście przepisów.
Aleksandra Tarka
Sprawa dotyczyła sprzedaży alkoholu bez zezwolenia. Taki proceder w barze o wdzięcznej nazwie „Zodiak" odkryli w trakcie kontroli inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej.
Z ustaleń wynikało, że przedsiębiorca – właściciel baru nie posiada zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Tymczasem w jego bufecie i na zapleczu znaleziono znaczne ilości piwa i wódki. W lokalu wisiał też napis informujący: „Alkoholu nie podajemy – tylko częstujemy". Z innych zaś informacji wynikało, że poczęstunek w postaci piwa czy wódki uzależniony był od zakupienia kawy, herbaty lub chleba ze smalcem.
Inspektor wydał decyzję o niezwłocznym usunięciu nieprawidłowości, które polegały na sprzedaży i podawaniu napojów alkoholowych bez wymaganego zezwolenia.
Przedsiębiorca nie zgodził się z takim rozstrzygnięciem. W odwołaniu wskazał na złą wolę urzędników, blokujących mu możliwość uzyskania zezwolenia na sprzedaż alkoholu, oraz zarzucił tendencyjność inspekcji handlowej.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta