Prezesi bez kontraktów
Spółki masowo rezygnują z kontraktów menedżerskich zawartych z członkami zarządów, aby zaoszczędzić na ZUS. W zamian za to powołują ich do zarządu bez umowy, bo tylko wtedy nie muszą płacić wysokich składek od ich wynagrodzeń. To skutek niekorzystnych orzeczeń Sądu Najwyższego, które zapadły w ostatnich miesiącach.
Eksperci ostrzegają: rezygnowanie z kontraktów jest bardzo ryzykowne dla spółek, bo tracą kontrolę nad menedżerami. Tym łatwo będzie unikać odpowiedzialności za szkody. Oszczędności z całej operacji mogą się okazać dużo niższe niż straty, jakie menedżer może spowodować.
—mrz