Gospodarka złapała letnią zadyszkę
Ograniczenia w dostawach prądu dla najbardziej energochłonnych przedsiębiorstw dotkną ok. 1600 firm i mają potrwać do końca sierpnia – zapowiedział we wtorek rząd. Część firm już zmniejszyła moce w swoich zakładach. W Anwilu została zatrzymana jedna linia produkcyjna nawozów. Jastrzębska Spółka Węglowa ograniczyła do minimum produkcję dwóch koksowni; do redukcji swoich mocy o 10 proc. zmuszone zostały kędzierzyńskie Zakłady Azotowe. W hucie ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej zatrzymane zostały m.in. dwie walcownie.
– Dla przedsiębiorstw takie przestoje i ograniczenia to wymierne straty – podkreśla Henryk Kaliś, przewodniczący Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu. – Do mniejszej produkcji dochodzi także ryzyko kar za niezrealizowane w terminie zamówienia.
– Firmy powinny nadrabiać straty w produkcji w kolejnych miesiącach. Wpływ tej sytuacji na tempo rozwoju powinien być ograniczony – uważa Piotr Kalisz, główny ekonomista banku CitiHandlowy. —box, acw