Sami swoi Nawałki
W czwartek mecz ze Szkocją w Glasgow. Zwycięstwo może dać Polsce awans na Euro, dlatego selekcjoner nie ryzykuje.
Nie ma miejsca na eksperymenty, nie ma czasu na trenowanie. Do decydujących o awansie na mistrzostwa Europy meczów ze Szkocją i Irlandią reprezentanci Adama Nawałki przystąpią z marszu. Spotkanie w Glasgow już w czwartek, zgrupowanie rozpoczęło się wczoraj, ale piłkarze tylko się zjeżdżali. Jedyny trening zaplanowano we wtorek na Stadionie Narodowym.
W środę rano wylot do Szkocji, a wieczorem rozruch na stadionie Hampden Park. Eliminacyjny mecz będzie tak naprawdę sprawdzianem dwuletniej kadencji Adama Nawałki. Dlatego też przed decydującymi spotkaniami selekcjoner nie decydował się na zaproszenie do reprezentacji nikogo nowego.
W kadrze znaleźli się wszyscy ci, którzy do tej pory decydowali o jej obliczu i bez których ten zespół by nie istniał – ale to oczywiste. Znaleźli się jednak też gracze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta