Godziny przejazdu w delegacji nie zawsze są płatne
Okres podróży służbowej wykonywanej poza normalnymi godzinami pracy, jeśli pracownik nie świadczy wtedy zadań zawodowych, nie zalicza się do czasu pracy. Za te godziny nie dostanie wynagrodzenia.
Czy prowadzenie auta w czasie wyjazdu służbowego lub czas dojazdu do miejsca wykonywania pracy (np. innego miasta, w którym firma świadczy usługę) należy traktować jako czas pracy? – pyta czytelnik.
Podróże służbowe to jedna z najbardziej kontrowersyjnych kwestii w kodeksie pracy. Wynika to z bardzo ubogiej i ogólnej definicji podróży służbowej zawartej w art. 775 § 1 k.p. Przepis ten bardziej odnosi się do nakazu zapewnienia sfinansowania pracownikowi kosztów związanych z delegacją, niż wyjaśnia, czym jest taka podróż, a w szczególności jakie ma ona odniesienie do czasu pracy. Dlatego zrozumiałe jest, że to doktryna i orzecznictwo przyjęły na siebie ciężar rozstrzygania pojawiających się w praktyce rozlicznych niejasności.
Głównym problemem interpretacyjnym jest zaliczenie do czasu pracy (a co za tym idzie – konieczność wypłaty wynagrodzenia) samego czasu przejazdu samochodem służbowym, prywatnym czy innym środkiem lokomocji. Zgodnie z art. 128 § 1 k.p. czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta