Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szef policji z zemsty wykreował aferę, której nie było

15 lutego 2016 | Kraj | Andrzej Stankiewicz

Wszystko wskazuje na to, że doniesienia 
o inwigilacji dziennikarzy za rządów PO inspirował komendant główny policji Zbigniew Maj, który chciał się przypodobać nowej władzy.

Kiedy na przełomie roku pojawiły się w mediach – także w „Rzeczpospolitej" – doniesienia o inwigilacji dziennikarzy i prawników zajmujących się aferą taśmową za rządów PO, komentowałem to ostro: „Platformo, przeproś za nielegalne podsłuchy, nadużywanie władzy oraz niszczenie dowodów. I nie broń swych funkcjonariuszy, gdy upomni się o nich prawo".

Popełniłem błąd. Założyłem, że urzędnik państwa tak znamienity jak komendant główny policji wie, co mówi. A to inspektor Zbigniew Maj podsycał informacje o masowej nielegalnej inwigilacji. Według niego miała być ona prowadzona przez Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli specjednostkę zajmującą się tropieniem przestępstw wśród...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10370

Wydanie: 10370

Spis treści
Zamów abonament