Komisja Wenecka straciła szansę
Konrad Szymański | To nie mecz, gdzie ktoś wygrywa, a ktoś przegrywa. Razem wygramy albo razem przegramy – mówi minister.
Rz: Konkluzje Komisji Weneckiej ws. zmian w Trybunale Konstytucyjnym są dla rządu miażdżące.
Konrad Szymański, wiceszef MSZ, minister ds. europejskich: Bez wątpienia dzieli nas poważna różnica zdań. Szkoda, że tak długie, intensywne – prowadzone w dobrej atmosferze – konsultacje nie doprowadziły do większego zbliżenia stanowisk. To mogła być szansa na jakieś otwarcie w tej sprawie. Ale docenić trzeba fakt, że Komisja zdecydowała się na lekką zmianę języka w niektórych obszarach i dostrzeżenie szerszego kontekstu politycznego. Było to jeszcze bardziej podkreślone w wystąpieniu wprowadzającym sprawozdawcy. Także przewodniczący Gianni Buquicchio wielokrotnie podkreślał odpowiedzialność wszystkich za rozwiązanie tego problemu.
Opinia Komisji Weneckiej jednak największe zarzuty i krytykę kieruje w stronę PiS?
Opinię Komisję podzieliłbym na dwie części. Pierwsza to ta, która była przedmiotem wniosku polskiego, czyli zmiany dotyczące funkcjonowania TK wywołane przez grudniową nowelizację autorstwa PiS. Celem wprowadzenia zmian ustrojowych, co podkreślaliśmy, nie była chęć blokowania Trybunału, lecz większa jego transparentność, dostępność i lepsza legitymizacja decyzji i wyroków. Komisja Wenecka zwraca uwagę na to, że w szczególności kumulatywny efekt tych zmian mógłby prowadzić do blokady. Nie podzielam tak przewrażliwionych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta