Poroszenko nie troszczył się tylko o dobro kraju
Przywódca kraju, w którym wciąż trwa wojna, a średnia pensja wynosi mniej niż równowartość 700 zł, robi milionowe interesy w rajach podatkowych.
– Jeżeli zostanę wybrany, będę działał uczciwie i sprzedam korporację Roshen. Jako prezydent Ukrainy chcę i będę martwić się wyłącznie o dobrobyt kraju – mówił Petro Poroszenko dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi na Ukrainie w 2014 roku. Tymczasem doniesienia światowych mediów na temat Panama Papers świadczą o tym, że ukraiński prezydent, którego majątek dzisiaj szacuje się na ponad 850 mln dolarów, nie był do końca szczery.
Jego nazwisko pojawiło się w dokumentacji, która wyciekła z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca zajmującej się zakładaniem firm w rajach podatkowych i zarządzaniem nimi. Poza prezydentem z usług tej firmy miało skorzystać jeszcze 19 Ukraińców, ale ujawniono nazwiska jedynie trzech: byłego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta