Siedmiu wspaniałych
Rusza gra o półfinały. Dziś Bayern – Benfica i Barcelona – Atletico.
Można narzekać, że obsada niemal bez zmian, a główne role zarezerwowane dla tych samych aktorów. Znów w najlepszej ósemce, tak jak rok i dwa lata temu, znalazły się: hiszpańska święta trójca – Barcelona, Real i Atletico, oraz mistrzowie Niemiec i Francji – Bayern i Paris Saint-Germain. Ale nie wypada nie zauważyć, że po raz pierwszy do tego elitarnego grona dostały się Manchester City i Wolfsburg, a po czterech latach przerwy wróciła Benfica. W dodatku zestaw par gwarantuje nowy, być może ciekawszy, repertuar.
Wszyscy zacierają ręce na arabskie derby, jak nazwano rywalizację klubów sponsorowanych przez szejków: PSG i Manchesteru City. Wolfsburg nigdy nie spotkał się z Realem, a Bayern mierzył się poprzednio z Benficą, gdy Legia z powodzeniem grała o ćwierćfinał LM, czyli 20 lat temu. Tylko Barcelona i Atletico znają się jak łyse konie, ale wystarczy rzut oka na dwumecz z 2014 roku (2:1 dla Atletico w 1/4 finału LM), by dojść do wniosku, że zwycięzcę tej pary wskazać najtrudniej.
Lewandowski jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta