Co zmieni Mieszkanie+?
Rządowy program i cieszy deweloperów, i niepokoi. Firmy czekają jednak na państwowe inwestycje tak samo jak ich klienci.
Na co liczą deweloperzy? Czy oferta rządowa zabierze im klientów? Poprosiliśmy ekspertów z branży o opinie na temat programu „Mieszkanie +", którego jednak wciąż znamy tylko założenia (szczegóły mają być ogłoszone w kwietniu). Z pierwszych informacji wynika m.in., że będą i tanie kredyty dla klasy średniej, i tanie mieszkania (budowane na państwowych gruntach) dla tych, którzy mają niższe dochody.
Małgorzata Ostrowska, członek zarządu J.W. Construction Holding:
– Zawsze będzie popyt na mieszkania, a tym samym na kredyty hipoteczne. Jeśli banki uznają wpływy finansowe z programu „Rodzina 500+", wówczas zdolność kredytowa rodzin, szczególnie wielodzietnych, znacząco wzrośnie.
Z pewnością jednak znajdą się osoby, które będą chciały skorzystać z rządowej pomocy w ramach nowego projektu „Mieszkanie+". Nie oznacza to, że deweloperzy stracą klientów. Dla większości zainteresowanych nabyciem mieszkania ważna jest lokalizacja, natomiast rządowe osiedla raczej nie będą powstawały na drogich gruntach w centrach metropolii. Poza tym wynajmowane lokum, to nie to samo co własne. Wiele osób woli inwestować swoje oszczędności w coś, co jest ich własnością. Poza tym ktoś musi zbudować te 30 tys. planowanych przez rząd mieszkań, a nasza spółka chętnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta