Muzyka potrafi jednoczyć ludzi
Halina Przebinda, pomysłodawczyni, producentka i reżyserka Europejskiego Stadionu Kultury mówi Jackowi Cieślakowi o programie tegorocznego koncertu finałowego w Rzeszowie.
Rzeczpospolita: Przypomnijmy, jakie są korzenie największej rzeszowskiej imprezy?
Halina Przebinda: Europejski Stadion Kultury będzie gościł w Rzeszowie już po raz szósty, jednak w obecnej formule po raz czwarty. Wszystko zaczęło się od inicjatywy Narodowego Centrum Kultury, które szukało pomysłu, jaki połączy kulturę krajów Partnerstwa Wschodniego z kulturą polską. NCK spodobał się nasz pomysł, stawiający na mieszane, ponadnarodowe kolektywy muzyczne, uzmysławiające, że sztuka różnych narodów przenika się ponad granicami państw, języków, religii. Bo jesteśmy do siebie podobni, bez względu na to, czy pochodzimy ze Wschodu czy z Zachodu.
W duetach, które prezentują się podczas koncertu, dominują artyści krajów związanych z Partnerstwem Wschodnim, ale formuła się rozszerzyła.
Tak, bo chcieliśmy pokazać, że cała Europa, a właściwie cały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta