Jak odczytywać sygnały Andrzeja Dudy
Jestem prezydentem i zamierzam z tego skorzystać – zdaje się sugerować obywatelom Andrzej Duda. Otwartego konfliktu z PiS nie należy się jednak spodziewać.
Każdy, kto w młodości czytał opowieści o Indianach, pamięta, jak za pomocą sygnałów dymnych porozumiewali się oni na odległość. Kowboje dym widzieli, ale nie rozumieli, co przekazuje. Podobne wrażenie mogą mieć obserwatorzy działań prezydenta Andrzeja Dudy. Jego ostatnie wypowiedzi świadczą, że postanowił coś Polakom przekazać. Tylko co?
W zeszłą niedzielę prezydent wezwał do pojednania narodowego w sprawie katastrofy smoleńskiej. W czwartek zażądał od marszałka Sejmu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta