Po Wiśle, Brdzie, Wdzie i Drwęcy
Spokojne rzeki, urokliwe jeziora – to mniej znana strona regionu, który może być alternatywą dla Mazur.
„W dobie zmęczenia i uzależnienia od technologii warto zadbać o chwilę wytchnienia" – zachęcają organizatorzy wypoczynku na wodzie i proponują pełną wrażeń podróż po rzekach i jeziorach regionu.
Dwumetrowe fale
Miejsc zapraszających turystów do odkrywania uroków województwa z wodnej perspektywy jest mnóstwo. Do wyboru są popularne akweny, i kameralne, mniej oblężone.
Niewątpliwą atrakcją dla żeglarzy jest Zalew Włocławski. Wiatry są tutaj o 2 stopnie w skali Beauforta większe niż gdzie indziej. – To dość trudny akwen, a przy mocnych wiatrach jacht potrafi się tak rozbujać, że fale nieraz mają dwa metry. To miejsce dla wytrawnych żeglarzy, mniej doświadczeni mogą wynająć jacht z kapitanem – mówi Wojciech Warecki, wicekomandor Yacht Club Anwil, który prowadzi urokliwą przystań Marina Zarzeczewo.
Można tu wypożyczyć jachty żaglowe klasy Venus (150 zł za dobę). Nie najnowsze, ale stabilne i bezpieczne. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta