Działają bez planu, źle reagują na straty
Inwestorzy uważający się za inteligentnych oczekują dużego zysku z zerowym ryzykiem
Przemysław Sałek
rozwój emocjonalny człowieka, potrzeba bezpieczeństwa, radzenie sobie ze stresem – to tylko niektóre czynniki wpływające na to, czy w ogóle podejmujemy decyzję o rozpoczęciu oszczędzania oraz jaką formę ono przybierze. W zależności m.in. od uwarunkowań psychologicznych nasze wolne środki mogą trafić do przysłowiowej skarpety (gdy np. panicznie boimy się ryzyka), albo możemy zdecydować się na mniej lub bardziej ryzykowne rozwiązania z ofert instytucji finansowych. Do wyboru mamy choćby lokaty bankowe, konta oszczędnościowe, obligacje, fundusze inwestycyjne, ale też bezpośrednie inwestycje w akcje spółek notowanych na giełdzie.
Różne postawy oszczędzających
Jak zauważa Krzysztof Kosy, psycholog biznesu, dość trudno skorelować określone typy ludzi czy nawet cechy osobowości z postawą wobec oszczędzania, ponieważ składa się na to wiele czynników niezależnych od osobowości. Podstawowe to wiek, wychowanie, status materialny czy rodzinny.
Psycholog zwraca jednak uwagę na pięć charakterystycznych postaw, które możemy zaobserwować wśród oszczędzających.
Pierwszą z nich Krzysztof Kosy nazwał „typem obsesyjnym". Taka osoba stara się czynić oszczędności na każdym kroku, często kosztem żywotnych potrzeb swoich lub rodziny. Z reguły jest to powiązane z głębszym zaburzeniem osobowości.
Drugi typ,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta