Zandberg: To jest ta walka z elitami?
Rozmowa | Polityk Partii Razem o stawce godzinowej i prezentach PiS dla najbogatszych
"Rzeczpospolita": Lubi pan oglądać transmisje z obrad Sejmu?
Adrian Zandberg, członek zarządu krajowego Partii Razem: Ostatnio niezbyt często to robię.
Żal, że Razem nie ma swoich posłów? Z wami parlament byłby inny?
Powiedzmy sobie otwarcie: centrum decyzyjne nie znajduje się dziś przy Wiejskiej. Skoro PiS i tak może zrobić w Sejmie, co zechce, to skromna reprezentacja parlamentarna wiele by nie zmieniła.
PiS twierdzi, że opozycja jest słaba i rozbita. Opozycja mówi, że za brak skuteczności odpowiedzialny są system i dyscyplina żelaznej większości oraz łamanie procedur demokratycznych przez PiS. Kto ma rację?
Krytycznie patrzę na jakość liberalnej opozycji. Ale nawet gdyby Ryszard Petru czy Grzegorz Schetyna byli zdolnymi politykami, to i tak wiele by nie zwojowali. Arytmetyka jest bezwzględna. PiS nie przegra walki o władzę w budynku Sejmu. Jego zwycięstwo też przecież nie dokonało się przy Wiejskiej, tylko w małych i średnich miastach. PiS-owcy dotarli do ludzi, którzy nie skorzystali z owoców wzrostu, i obiecali im radykalną poprawę jakości życia. Żeby odsunąć Jarosława Kaczyńskiego od władzy, tych wyborców trzeba PiS-owi odbić. Zaproponować im lepszą zmianę.
A może po prostu chodzi o to, że wyborcom ma się żyć lepiej, że mają mieć więcej pieniędzy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta