Jak skutecznie wspierać prokreację w Polsce
Wiara w Świętego Mikołaja zaburza racjonalne myślenie. Programy typu 500+ nie są rozdawaniem ludziom dodatkowych pieniędzy, lecz przekierowaniem środków, które mogłyby być wykorzystane inaczej.
marek góra, irena E. Kotowska
Zagadnienia demograficzne są obecne w debacie publicznej w Polsce od dawna. Niepokój budzi zwłaszcza utrzymująca się niska dzietność i przewidywany spadek liczby urodzeń. Program 500+ wprowadził je jednak w samo centrum bieżącej polityki. Pomimo to, analizując go w tym tekście, nie zajmujemy się polityką. Niezależnie bowiem od kontekstu politycznego istnieje wiele ściśle merytorycznych zagadnień związanych ze wspieraniem prokreacji w Polsce.
Każdą politykę realizowaną przez rząd finansuje pracujące społeczeństwo, czyli my wszyscy. Politycy niczego nie finansują, lecz jedynie dokonują alokacji naszych środków, kierując je na finansowanie celów, które uważają za ważne. To oczywistość, ale należy ją przypominać, ponieważ wiara w Świętego Mikołaja jest bardzo silna i zaburza racjonalne myślenie. Programy typu 500+ nie są rozdawaniem ludziom dodatkowych pieniędzy, lecz przekierowaniem środków, które mogłyby być wykorzystane inaczej, w tym na inne, skuteczniejsze sposoby wspierania rodzin w ich rodzicielskim wysiłku.
Przyjazne prokreacji otoczenie jest niewątpliwie celem zasługującym na finansowe wsparcie. W przypadku programu 500+ nie ma merytorycznych przesłanek do uznania, że taka forma wydania środków społecznych zachęci młodych Polaków do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta