Jak hartowała się Victoria
Katolicki Klub Sportowy Victoria od kilku lat wiedzie prym w lekkiej atletyce na Podkarpaciu. Jego wychowankami są olimpijki: Joanna Jóźwik i Danuta Urbanik.
Kiedyś w Stalowej Woli liczyła się tylko Stal. Piłkarze i koszykarze występowali w ekstraklasie, pięściarzem silnej sekcji bokserskiej był Lucjan Trela, który na igrzyskach olimpijskich w Meksyku walczył z George Foremanem, późniejszym zawodowym mistrzem świata. Miała też Stal mocnych lekkoatletów - olimpijkę z Barcelony Genowefę Patlę (z domu Olejarz), maratończyka uczestniczka igrzysk w Barcelonie i Atlancie Leszka Bebłę.
Zmiana ustroju nie przysłużyła się klubowi podobnie jak całemu regionowi. Sportowa Stal pozbawiona dotacji od dotychczasowego sponsora-miejscowej huty – rdzewiała. Większość środków z tego, co zostało w skromnym budżecie, przekazywana była na piłkarzy. Inne sekcje nie miały szans na przeżycie. Padały. Trenerzy i działacze lekkoatletyczni nie dali za wygraną. Zabrali ze Stali zawodników i w 1998 roku założyli nowy klub – Victoria.
Od parafiady do olimpiady
Na stronie internetowej pod nazwą klubu widnieje dopisek „przy Bazylice Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli". To z wdzięczności. Proboszcz parafii Edward Madej pomagał przy narodzinach Viktorii, znalazł się zatem wśród członków pierwszego honorowego zarządu. Ale to tylko jeden z powodów religijnej tytulatury. Założyciel klubu Stanisław Anioł, ratując stalowolską...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta