PiS boi się rewolucyjnej prawicy
- Jeśli Pan Bóg uchroni nas od wojny, to obecny lider opozycji może być premierem – mówi dawny polityk PiS Paweł Kowal
Rzeczpospolita: Europa idzie na prawo, jak twierdzi Grzegorz Schetyna?
Paweł Kowal, były poseł PiS, były wiceminister spraw zagranicznych: Trend jest jasny. Wzrost nastrojów nacjonalistycznych i populistycznych jest oczywisty na całym Zachodzie, także w USA. Kluczem jest kryzys klasy średniej. To ona została najbardziej dotknięta kryzysami, spadkiem cen nieruchomości itd. Zaszkodziła jej globalizacja, którą tak lansowała: dzięki globalizacji mieli się lepiej najbiedniejsi, a także wzmocniła oligarchię, która pierwszy raz od czasów Arystotelesa może działać w skali świata. Powstał rodzaj globaloligarchii, która nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Z tych nieszczęść klasa średnia jest gotowa stawiać na populistów, przeżywa traumę, że kończy się jej świat.
Co oznacza przechył na prawo?
Idzie nowa epoka i nowe pojęcia. Dla jednych „na prawo" znaczy nacjonalizm, dla drugich antyliberalizm, dla innych religijność, ale to może być także konserwatywny sygnał do skołowanej klasy średniej: „czujcie się bezpiecznie, pracujcie spokojnie, damy radę".
Szef PO chce podążać z duchem czasu i przekierować PO na konserwatywno-prawicowe tory. Koniunkturalizm?
Dawnej lewicy już nie ma. Podobne problemy przeżywa ona w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, w Europie Środkowej prawie wyparowała. PiS...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta