Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Świat kocha zwycięzców

22 sierpnia 2016 | Sport | Krzysztof Rawa
Michael Phelps w Rio dopisał kolejny rozdział do swej legendy. Czy ktoś kiedykolwiek poprawi jego rekord i zdobędzie 24 złote medale?
autor zdjęcia: Christophe Simon
źródło: AFP
Michael Phelps w Rio dopisał kolejny rozdział do swej legendy. Czy ktoś kiedykolwiek poprawi jego rekord i zdobędzie 24 złote medale?

Przełomu nie ma – bogaci rządzą, doping był, jest i będzie, Polska trwa między sportowymi średniakami.

Relacja z Rio de Janeiro

Można było to przewidzieć, ale warto było zobaczyć – najbardziej zaciętą walkę tych igrzysk stoczyli Michael Phelps i Usain Bolt. O rząd kibicowskich dusz, portfele sponsorów i popularność w mediach, w szczególności społecznościowych, co dziś wydaje się najważniejsze.

Kto wygrał? Każdy może mieć własne zdanie. Moja maszynka do punktowania daje nieznaczne zwycięstwo sprinterowi z Jamajki, choć w olimpijskich medalach mocniejszy jest – i na zawsze będzie ze swymi 23 złotymi krążkami – pływak z Baltimore (obecnie z Phoenix).

Bolt wygrał, bo nikt inny nie wyczuwa tak doskonale potrzeb wypełnionego po brzegi stadionu, nikt nie potrafi bawić się z publicznością, tworząc wspaniałą ułudę, że sport to czysta radość i luz, aktywność wyjęta spod trosk dnia codziennego.

Bolt już dawno stał się wyjątkową ikoną sportu i nikt nie chce zauważyć, że biega wolniej, rekordów nie bije, ale przecież wygrywa i się śmieje, robi i opowiada to, co należy, by ludzie go kochali tylko za to, że jeszcze jest na stadionie. Kochają więc tak, że rekordy świata – Anity Włodarczyk w rzucie młotem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10528

Wydanie: 10528

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament