Antykorupcyjne pułapki na radnych biznesmenów
Wykorzystanie przez radnego mienia komunalnego do działalności gospodarczej, jest podstawą do pozbawienia go mandatu. Nie ma znaczenia, że skorzystał on z majątku gminy jednorazowo i nie osiągnął z tego tytułu żadnych korzyści.
Michał Cyrankiewicz
Sprawy dotyczące stosowania wobec radnych przepisów antykorupcyjnych budzą duże emocje. I nic dziwnego, ponieważ stanowią poważną ingerencję w prawa wyborcze, zarówno czynne jak i bierne, a także w prawo do swobodnego wykonywania działalności gospodarczej. Tymczasem analiza najnowszego orzecznictwa wskazuje, że sądy administracyjne nakazują interpretować przepisy antykorupcyjne w sposób ścisły.
Ustalona wykładnia
Tak zinterpretował przepisy antykorupcyjne Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 6 września 2016 r. (sygn. II OSK 1269/16). Małgorzata Masternak – Kubiak, sędzia NSA w uzasadnieniu tego wyroku podkreśla: ustawodawca założył, że mandat radnego będzie sprawowany przez osoby wybierane w powszechnych wyborach. I będzie on sprawowany przez ludzi, którzy nie podlegają pokusom korzystania z mienia komunalnego gminy, w której sprawują mandat. Zdaniem sędzi każda osoba, która decyduje się ubiegać o mandat radnego musi mieć świadomość wiążących się z tym obowiązków. I że będzie ona podlegać ograniczeniom wynikającym z przepisów antykorupcyjnych, m.in. z art. 24f ustawy o samorządzie gminnym.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustępem 1 art. 24f ustawy o samorządzie gminnym, radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta