Otwarte drzwi dla Ukrainy
Mimo rozbieżności w ocenie zbrodni wołyńskiej nigdy nie zgodzimy się z agresywnymi działaniami wobec Kijowa, które od dwóch lat podejmuje Moskwa – pisze minister spraw zagranicznych RP.
Z perspektywy 25 lat można dostrzec różne fazy rozwoju relacji polsko-ukraińskich. Niezależnie od tego, jak precyzyjnie definiowaliśmy nasze cele i czy je w pełni osiągaliśmy, Warszawa i Kijów konsekwentnie rozbudowywały strukturę więzi bilateralnych, tworząc z roku na rok coraz twardszy grunt dla stabilnego partnerstwa.
W obu krajach zmieniali się prezydenci i rządy. Modyfikacji ulegała koncepcja umacniania polsko-ukraińskiego dobrosąsiedztwa, lecz jej twarde jądro pozostawało niezmienne – dla obu naszych krajów ważne jest, by jego sąsiad był niezależnym i wolnym państwem. To właśnie Polska, jako pierwsza na świecie, uznała niepodległość Ukrainy.
Wieloletnia współpraca
Pamiętamy, że Ukraina była razem z Polską w momentach o kluczowych dla historii naszego państwa. Odczuwaliśmy silne wsparcie Kijowa zarówno podczas wchodzenia do NATO, jak i pracując nad akcesją do Unii Europejskiej.
Z satysfakcją i zrozumieniem wyzwań stojących dziś przed Polską i Ukrainą patrzymy na dorobek procesu tworzenia solidnych podwalin prawnych naszych dobrosąsiedzkich relacji. Po uchwaleniu przez ukraiński parlament 24 sierpnia 1991 r. aktu ogłoszenia niezależności Ukrainy aktywnie zaczęliśmy tworzyć podstawy prawne dla współpracy.
Naszym wspólnym dorobkiem są również instytucje dialogu, które od wielu lat funkcjonują zarówno na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta