Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Delegujący nabici w butelkę

03 listopada 2016 | Praca i ZUS | Joanna Kalinowska

Resort pracy potwierdził, że minimalnej podstawy składek za oddelegowanych do pracy za granicę nie należy proporcjonalnie zmniejszać, gdy pobyt trwał krócej niż miesiąc. Tym samym większość firm od października w tych samych okolicznościach poniesie wyższe koszty składek niż za poprzednie miesiące.

Joanna Kalinowska

Od lat pracodawcy delegujący podwładnych za granicę odczuwali niesprawiedliwość systemu ubezpieczeń społecznych, a nawet czuli się okradani. Nie mogli się doprosić, żeby ZUS odrzucił swoją błędną interpretację prowadzącą do tego, że składki za osoby wysłane do pracy za granicę trzeba było czasem naliczać od kwoty przekraczającej ich zarobki.

Problemem był § 2 ust. 1 pkt 16 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Przepis ten wprowadza w przypadku delegowanych ulgę w postaci zwolnienia ze składek równowartości diet, jakie przysługują pracownikom sfery budżetowej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju, za każdy dzień pobytu. Zastrzega jednocześnie, że tak ustalony miesięczny przychód do oskładkowania (czyli zarobek pomniejszony o diety) nie może być niższy od kwoty przeciętnego planowanego na dany rok wynagrodzenia w gospodarce narodowej. W 2016 r. jest to 4055 zł. Na tej podstawie ZUS uznawał, że ta kwota to jednocześnie minimalna miesięczna podstawa składek za oddelegowanego. Nie przyjmował argumentów, że nie powinno to mieć zastosowania, gdy wynagrodzenie pracownika było niższe niż przeciętne.

Orzecznictwo negowało

ZUS zdania nie zmienił, choć nadinterpretację wytknął mu co najmniej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10590

Wydanie: 10590

Spis treści
Zamów abonament