Fakt karmienia piersią poświadczy pismo matki
Tylko w wyjątkowych okolicznościach, z których wynika, że pracownica bezprawnie korzysta z przerw na naturalne karmienie dziecka, szef może żądać od niej aktualnego zaświadczenia lekarskiego. Przeciw zmianom przepisów w tym zakresie opowiada się Rada Ochrony Pracy.
Sebastian Kryczka
W praktyce zagadnienie przerw na karmienie dziecka piersią budzi sporo emocji. Przepisy nie regulują bowiem ani okresu, przez jaki można z nich korzystać, ani konieczności udowadniania, że przerwy są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem.
Jedna, dwie lub wcale
Przepisy kodeksu pracy związane z rodzicielstwem dają pracownicy karmiącej dziecko piersią prawo do przerw w wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Zgodnie z art. 187 k.p., pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy. Natomiast pracownica karmiąca więcej niż jedno dziecko może korzystać z dwóch przerw w pracy, po 45 minut każda.
Przerwy na karmienie są wliczane do czasu pracy. W związku z tym przysługuje za nie prawo do wynagrodzenia, tak jakby matka w tym czasie świadczyła pracę.
Nie każda pracownica, która karmi dziecko w sposób naturalny, ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta