Francja ma wreszcie przywódcę
François Fillon jest już jedną nogą w Pałacu Elizejskim. To może być równy partner dla Angeli Merkel.
Nicolas Sarkozy nie miał w niedzielę wieczorem wątpliwości: pierwsza tura prawyborów w partii Republikanie okazała się cezurą.
– Życzę ci szczęścia, Francjo. Życzę wam szczęścia, moi rodacy. Odchodzę bez żalu – powiedział były prezydent, kończąc długą karierę polityczną.
Po raz kolejny w ostatnim czasie instytuty badania opinii publicznej dały się zaskoczyć. Ale w przeciwieństwie do Ameryki Trumpa, Wielkiej Brytanii Brexitu czy krajów Europy Środkowej, tym razem zaskakujący był nie wzrost populizmu, tylko jego załamanie. Oto w prawyborach przed rozgrywką o Pałac Elizejski w kwietniu 2017 r., w których wzięła udział niespodziewana liczba Francuzów (przeszło 4 mln), zwyciężył François Fillon, kandydat, który od lat lansuje program „potu i łez", czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta