Chińczycy stawiają na polskich turystów
Do Warszawy latają już samoloty linii AirChina, a w przyszłym roku ma u nas ruszyć wielka kampania reklamowa zachwalająca atrakcje Państwa Środka. magdalena lemańska z Szanghaju
Europejscy turyści w Chinach po I półroczu tego roku stanowili niecałe 19 proc. wszystkich przybyszy z zagranicy, jacy w ciągu roku zwiedzają ten kraj. Branża liczy jednak, że będzie ich coraz więcej. Stąd m.in. bezpośrednie połączenia narodowego przewoźnika – AirChina – do Węgier (uruchomiono je w maju ubiegłego roku) czy Polski (działa od września tego roku). – Liczba turystów w ostatnim czasie nam spada. Najwięcej zagranicznych zwiedzających wciąż mamy z Korei Południowej i Japonii, bo to najbliższe nam kraje, lot z nich trwa ok. dwóch godzin. Ale szukamy nowych możliwości, stąd np. połączenia AirChina do Polski i Węgier – mówiła nam Zhang Fan, przewodniczka z Shanghai China International Travel Service.
Inwestorzy wybierają przemysł
Jak wynika z informacji, do jakich dotarła „Rz", w styczniu Narodowa Organizacja Turystyczna Chin ruszy w Polsce z wielomiesięczną kampanią reklamową.
Na razie turyści spoza Azji raczej nie znajdują się na szczycie list klientów chińskich biur podroży. Na jednych z największych chińskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta