Słodki smak karnawału
Może karnawał nie jest już jak kiedyś świętowaniem bez żadnych hamulców, niepohamowanym jedzeniem, piciem i folgowaniem sobie, ale ciągle przecież to doskonały pretekst do zabawy. Większość karnawałowych potraw łączy się z jego finałem, ale już teraz można sprawdzić, jak smakują, a przy okazji zrobić sobie podróż dookoła świata.
Wenecja, która ze swoimi maskami jest dla wielu synonimem karnawału, smakuje weneckimi pączkami, czyli fritole veneziane. Marco Ghia, szef warszawskiej Akademii Kulinarnej Whirlpool i ekspert kuchni włoskiej, poleca natomiast swoje ulubione słodkości karnawałowe – to malutkie kuleczki z ciasta drożdżowego, smażone na głębokim oleju. Podaje się je w formie wysokich piramid, posypane cukrem pudrem.
Hiszpanie maja swoje churrosy, czyli podłużne ciasteczka z zaparzanego ciasta, które je się z gorącą, gęstą czekoladą. To, jak się je robi, można w ten weekend...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta