Złoty byłby jeszcze silniejszy, gdyby nie RPP
Główne warszawskie indeksy giełdowe rosną już drugi miesiąc z rzędu, ale nasza waluta wciąż pozostaje słaba wobec euro czy dolara.
Giełdowe zwyżki, połączone ze stosunkowo wysokimi obrotami, często są sygnałem napływu kapitału z zagranicy. Czy biorąc pod uwagę także lepsze prognozy gospodarcze, możemy liczyć na odbicie notowań naszej waluty wobec dolara i euro?
Kamil Maliszewski, wicedyrektor w Domu Maklerskim mBanku nie zaleca łączyć zachowania giełdy z krajową walutą. Wyjaśnia, że kupujący to nie zawsze inwestorzy zagraniczni i tak najprawdopodobniej jest jednak tym razem.
– Na fali globalnego apetytu na ryzyko waluty takie jak złoty zyskują w największym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta