Hrycaj: Proces da się zaplanować
O postępowaniach sądowych w sprawach gospodarczych Ewa Usowicz rozmawiała w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE z Anną Hrycaj, sędzią Sądu Okręgowego w Warszawie.
Bardzo często pełnomocnicy zwracają uwagę, że gdyby sędziowie planowali procesy, skróciłoby to ich czas i ułatwiło życie stronom i sądowi. Sędzia Anna Hrycaj przyznała, że mają rację, bo procesy można zaplanować. Pozwalają na to przepisy kodeksu postępowania cywilnego i sędzia sama z tego korzysta.
– Wygląda to w ten sposób, że na określony dzień tygodnia wyznaczam najpierw posiedzenie informacyjne dotyczące mediacji. Godzinę później wyznaczam posiedzenie niejawne z udziałem pełnomocników, na którym ustalamy, co w danej sprawie jest sporne, czy potrzebne są wszystkie zgłoszone wnioski dowodowe. Planujemy też kolejność przeprowadzania dowodów, a także wyznaczamy kilka terminów rozpraw. Takie posiedzenie jest protokołowane – tłumaczyła sędzia. —mat