Po co adwokatom immunitet?
Zezwolenie adwokatom na ostre, czasem prowokacyjne wypowiedzi służy ochronie stron postępowania.
Zgodnie z art. 54 ust. 1 konstytucji każdemu zapewnia się wolność wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Wolność tę gwarantuje podobnie europejska konwencja o ochronie praw człowieka w art. 10.
To podstawa niezależności
Nie można też pominąć równie ważnego prawa do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia gwarantowanego w art. 47 konstytucji i odpowiednio w art. 8 konwencji. Ingerencja w nie może nastąpić tylko w ustawie, w myśl przesłanek ściśle wymienionych w art. 31 ust. 3 konstytucji. Te tzw. kryteria proporcjonalności niewątpliwie odnoszą się także do immunitetu adwokackiego, będącego jedną z podstaw niezależności adwokatury. Immunitet ten uregulowany jest w art. 8 ust. 1 ustawy –Prawo o adwokaturze: „Adwokat przy wykonywaniu zawodu adwokackiego korzysta z wolności słowa i pisma w granicach określonych przez zadania adwokatury i przepisy prawa". Precyzuje tę powinność § 17 zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu, podkreślając, że adwokat, „mając zagwarantowaną przy wykonywaniu czynności zawodowych wolność słowa, powinien zachować umiar, współmierność i oględność w wypowiedziach zarówno wobec sądu i organów państwowych, jak i wobec dziennikarzy i przedstawicieli mediów, tak aby nie uchybić zasadzie godności zawodu".
Ważne myśli TK
Adwokaci zajmują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta