Mają nas za durniów!
Wszyscy. Obie strony politycznego konfliktu w Polsce.
Nawet z okazji tak przykrej jak samochodowy wypadek pani premier. Mamy wierzyć, że rządowa limuzyna nadaje się do kasacji, trzy osoby do szpitala, a na przydrożnym pniu ledwie odłupana odrobina kory? A może pancerne było drzewo, nie audi? Mamy wierzyć, że w pół godziny kolumna z krakowskich Balic znalazła się w Oświęcimiu, nie naruszając żadnych przepisów? Mamy przyjąć do wiadomości,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta