Zamówienia publiczne: nieprecyzyjne wezwania do uzupełnienia dokumentów nie liczą się
Uzupełniony dokument może mieć datę późniejszą, jednak musi dotyczyć stanu na dzień składania ofert.
Katarzyna Borowska, radca prawny
W przetargu sektorowym dotyczącym dostawy odzieży ochronnej zamawiający wzywał wykonawcę do uzupełnienia dokumentów. Zgodnie z ustawą powinien to zrobić tylko raz. Jednak w sprawie, którą rozpatrywała Krajowa Izba (sygn. KIO 366/17) zamawiający wysłał dwa pisma. Czy mógł tak zrobić? Okazuje się, że w pewnych okolicznościach jest to dopuszczalne. Jak podkreśliła Krajowa Izba Odwoławcza w uzasadnieniu do orzeczenia – jeśli pierwsze wezwanie jest mało precyzyjne zamawiający nie tylko może, ale powinien wysłać do wykonawcy ponowne pismo.
Pierwsze wezwanie
Zdaniem Izby, w takim wypadku nie jest to kolejne wezwanie, ale nadal pierwsze. KIO zwróciła też uwagę, że takie stanowisko jest prezentowane także w innych jej orzeczeniach.
Z orzecznictwa
„Wezwanie do uzupełnienia dokumentów może mieć miejsce tylko jeden raz, (chociaż wprost nie wynika to z treści art. 26 ust. 3 Prawa zamówień publicznych dalej Pzp) w odniesieniu do tego samego dokumentu. Ponowione wezwanie do uzupełnienia dokumentów – w przypadku nieprecyzyjnego lub nieprawidłowego pierwszego wezwania nie stanowi wezwania drugiego, lecz nadal jest pierwsze, gdyż tylko takie wezwanie odzwierciedla prawidłowe zastosowanie się zamawiającego do obowiązku wynikającego z art. 26 ust 3 Pzp. Dokonanie wezwania w sposób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta