Walka o uznanie trzeciej płci
4 maja Sąd Najwyższy zdecyduje, czy w akcie urodzenia dziecka można wpisać, że nie jest ani chłopcem, ani dziewczynką. Skutki cywilizacyjne będą ogromne.
Na to rozstrzygnięcie Gaetan Schmitt (to pseudonim) czeka od przeszło pół wieku. 66-latek urodził się z mikropenisem i zalążkiem waginy. Lekarze uznali jednak, że jest chłopcem, i tak też był wychowywany. Ale gdy miał 12 lat i z braku odpowiednich hormonów jego ciało nie wykazywało cech męskich, ojciec powiedział Gaetanowi, że „stanowi poważny problem dla rodziny". Dodał także, że rozwiązania trzeba szukać w teratologii, nauce o potworach.
– Z wiekiem było coraz gorzej. Przez brak testosteronu moje ciało nie zmieniało się, a jedynie rosło. Gdy chciałem dostać się na studia, przeprowadzono dla mnie specjalny egzamin, aby ocenić stopień mojej dojrzałości. Czułem się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta