Śledztwa trzeba nagrywać
Śmierć Igora Stachowiaka i długie przesłuchanie Tuska potwierdzają potrzebę rejestrowania czynności. Marek Domagalski
Prawnicy nie mają wątpliwości, że czynności śledcze szczególnie zasługują na nagrywanie, chodzi o ich wiarygodność i sprawność. I dodają, że rejestrację wdrożono już w sprawach cywilnych, wykroczeniach. Zapadła już decyzja o swego rodzaju nadzorowaniu okiem kamery czynności komorniczych. Trwają też przymiarki do rozszerzenia rejestracji na sprawy karne. Pozostaje jednak pytanie, czy nagrywanie przesłuchań powinno być powszechne.
Szybko i wiarygodnie
O tym, że nagrywanie usprawniłoby postępowanie, pokazało niedawne dziewięciogodzinne przesłuchanie byłego premiera Donalda Tuska. Pełnomocnik świadka Roman Giertych powiedział, że trwało tak długo, ponieważ było protokołowane ręcznie. Prokuratura odpowiedziała, że protokołowanie było ręczne, gdyż chodziło o informacje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta