Macron nie jest już czysty jak łza
Skandale podobne do tych, które utopiły Fillona i Le Pen, uderzają we współpracowników prezydenta.
Emmanuel Macron szykuje się do mocnego uderzenia. W poniedziałek dziennik „Le Parisien" ujawnił założenia reformy rynku pracy, która ma uelastycznić jeden z najbardziej skostniałych kodeksów zatrudnienia na świecie. Na poziomie przedsiębiorstwa, a nie branż czy wręcz całej gospodarki, byłyby ustalane tak kluczowe parametry, jak czas pracy, wysokość pensji, zasady BHP. Projekt przewiduje także ustalenie górnego pułapu odpraw przy zwolnieniu pracowników bez „nadzwyczajnego powodu". Reforma, która ma być przyjęta w drodze rozporządzeń, zakłada także wzmocnienie roli rad pracowniczych, tak aby osłabić nacisk związków zawodowych na pracodawców.
Macron chce, aby Zgromadzenie Narodowe przyjęło nowe przepisy już w najbliższych tygodniach. Ale nawet, jeśli, jak przewidują sondaże, jego ruch La Republique en Marche (LRM, Wstawaj Republiko!) zdobędzie w wyborach 11 i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta