Rok 1989 Nie dogadywać się z komuną
Idziemy więc dalej różnymi drogami, ale przecież do tej samej wolnej Polski – pisał Morawiecki.
W rok 1989 Solidarność Walcząca wchodziła z ukrywającym się, po nielegalnym powrocie do Polski w sierpniu 1988 r., Kornelem Morawieckim, kilkunastoma oddziałami w całym kraju i za granicą oraz tysiącami członków i sympatyków organizacji. Dwa przełomowe wydarzenia tego roku, czyli rozmowy Okrągłego Stołu (luty–kwiecień) oraz wybory z 4 i 18 czerwca, nie wpłynęły na zmianę stanowiska i postrzegania celu, do jakiego dążyła organizacja. Był on jasno i wyraźnie artykułowany przez Kornela Morawieckiego i całe środowisko SW, a składały się na niego przede wszystkim: walka z komunistami, bez prób porozumienia, dogadania się, dążenie do całkowitego upadku systemu; stworzenie Rzeczypospolitej Solidarnej, której podstawą byłyby wolne wybory i powstanie silnych samorządów ograniczających władze parlamentokracji, czynny opór i samoobrona, lecz z wyrzeknięciem się terroryzmu i zasady, że cel uświęca środki, zgodna współpraca ze wszystkimi siłami mającymi na celu wolność, solidarność, niepodległość Polski.
Równolegle władze traktowały organizację jako „skrajnie wrogą, deklarująca prowadzenie walki politycznej z zastosowaniem wszelkich dostępnych środków, z metodami terroru włącznie". Z punktu widzenia władz SW miała być synonimem najbardziej ekstremalnego nurtu opozycji, który należało zmarginalizować, zohydzić w społeczeństwie i całkowicie wyeliminować z życia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta