To sektor prywatny rozwinie miasta
Samorząd przestaje być już głównym inwestorem na swoim terenie – mówi prezydent Krakowa.
Rz: Był już Smogathon i KrakHack, teraz szykowany jest HackYeah, największy hackathon w Europie. Skąd pomysł Krakowa na wykorzystanie innowacyjnych pomysłów obywateli?
Jacek Majchrowski: To naturalne, że strategiczne działania miejskie trzeba realizować z udziałem mieszkańców. Ich potencjał, energia, pomysły – wszystko to daje samorządowi napęd i wytycza kierunek rozwoju Krakowa. Jeżeli dialog z mieszkańcami ubierzemy w innowacyjne, nieograne formuły, to zachęcimy mieszkańców do uczestnictwa. Wysoka frekwencja potrafi wywołać taką burzę mózgów, o jaką nam chodzi.
Dzięki młodym ludziom i ich świeżemu spojrzeniu możemy ulepszyć miasto. Trzeba powiedzieć, że KrakHack nas ośmielił. Wzięło w nim udział ponad 100 kreatywnych, młodych osób, a projekty, które zostały wyróżnione, znalazły się w planach do realizacji na najbliższe lata. Nagrodzone projekty dotyczyły bardzo różnych dziedzin życia – od usprawnienia pracy urzędu i sprawienia, by mieszkańcy szybciej odszukiwali potrzebne informacje poprzez wykorzystanie potencjału...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta